,,Wiem, że jesteś tam . Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam ''
Piłkarski świat :D
http://no-soy-estrella.blogspot.com/ ----- nowy projekt . Proszę o komentarze i oceny i ogólnie .. :D
Strony
wtorek, 5 lutego 2013
Rozdział XXVIII
*Następnego Dnia*
*Nina*
-Miałaś leżeć ! - powiedział Michał po tym weszłam do kuchni .
-Ale ja tak nie mogę- powiedziałam i puściłam mu oczko .
-Nina . Zaraz przyjdę do Ciebie - powiedział i chwycił butelkę z wodą - A teraz idź leżeć ! .
-Dobra - powiedziałam po czym przewróciłam oczami i udałam się do pokoju.
Cały czas miałam siedzieć u Michała w mieszkaniu. Uznał że tak ,,Będzie Lepiej'' . Położyłam się na łóżku i chwyciłam laptopa . Weszłam na Facebook'a i otworzyłam nowe wiadomości - Była jedna . Od .. Eleanor ? Co ? Po co ona wogóle do mnie pisze ? Otworzyłam wiadomość :
,,Cześć ! Nie miałam Ci tego mówić , ale ja z Louisem praktycznie nigdy się nie rozstaliśmy ! Pamiętasz jak przyjechał do ciebie ? i prosił o szanse ? Ja o wszystkim wiedziałam ! Zdążył wrócić i od razu przyjechał do mnie . Więc nie masz na co liczyć ! On kocha mnie , a ty byłaś tylko do mediów ! Z Louisem sypialiśmy ze sobą praktycznie codziennie , pa ! ''
Co on sobie do cholery myśli ? Że co . Przyjadę do Londynu i będę się na niego wydzierać ? Nie . Bo kocham Michała . Zamierzam RAZ na ZAWSZE skreślić ze swojego życia rozdział zwany - ,,Louis Tomlinson'' . Nigdy więcej nie chce go widzieć na oczy . A może całe to pieprzone ,,One Direction'' sobie to poprostu ukartowali ? W każdym razie jakoś szczególnie mnie to nie ruszyło .
-Masz tu cytrynową wodę - zaśmiał się i wszedł do pokoju - No może po prostu lemoniadę .
-Dzięki - uśmiechnęłam się .
Było już dość późno , więc kazał mi iść spać . Matko . Mam nowego ojca ! Seksownego , ale ojca !
Położył się obok mnie . Przytuliłam się do niego . Z nudów zaczęłam przeczesywać ręką jego włosy . Leżeliśmy tak i oglądaliśmy jakiś nieistotny program w telewizji .Cały czas bawiłam się jego włosami , co ewidentnie trochę go rozbawiało.Po kilku minutach odwrócił się w moją stronę i złożył pocałunek na moich ustach . Z sekundy na sekundę jego pocałunki stawały się coraz śmielsze i nim się obejrzałam leżeliśmy nadzy pod kołdrą . Przeżyłam swój pierwszy raz z miłością mojego życia .
*Następnego dnia?*
Z łóżka wyrwał mnie telefon . Szybko wstałam i chwyciłam dzwoniące urządzenie . Na wyświetlaczu widniał napis ,,Ciocia''
-Halo - powiedziałam i przeczesałam ręką moje niesforne włosy .
-Nina ? Jest ważna sprawa - powiedziała
-Tak ? - powiedziałam i wyszłam z pokoju , żeby nie obudzić Michała .
-Ten przeszczep jest przełożony .. Za jakieś dwa miesiące będziesz miała przeszczep .
-Dobrze - powiedziałam
-No to cześć . Mam nadzieje że ten Michał jest grzeczny - zaśmiała się .
-Bardzo - uśmiechnęłam się .
-No to nie przeszkadzam wam - powiedziała i rozłączyła się .
Chciałam wejść do pokoju . Otworzyłam drzwi i ujrzałam w nich Michała . Stał oparty o futrynę z cwaniackim uśmiechem .
-Co ? - zapytałam .
-Nie nic .. - powiedział i podrapał się po głowie .. -A ty nie miałaś leżeć ?
-Miałam - zaśmiałam się . - No co ? Telefon dzwonił .
-A co tam ? - zapytał i przyciągnął do siebie .
-A nic .. Ciocia dzwoniła. Przełożyli przeszczep ..
-Jak to ? - spojrzał na mnie z niedowierzaniem .
-No normalnie .. Nie wiem dlaczego , ale przełożyli .
-Na kiedy ? - pocałował mnie w czoło
-Za dwa miesiące - powiedziałam po czym chwyciłam ubrania z szafki . Udałam się do łazienki , wzięłam szybki prysznic . Przebrałam się w niebieską , luźną koszulkę oraz granatowe spodnie . Włosy rozczesałam i zawiązałam w kitkę .
Udałam się do Michała . Siedział przed telewizorem w czarnej koszulce i jeansach z kubkiem parującej kawy w ręku . Gdy mnie zobaczył od razu wstał i podał mi kubek . Usiadłam obok niego delektowałam się chwilą .
-Nina .. - zaczął niepewnie .
-Co zrobiłeś ? - zaśmiałam się .
-Że ja ? Ja jestem grze-czny - powiedział i uśmiechnął się .
-No dobrze . - odwzajemniłam uśmiech - Powiedzmy , że Ci wierze .
-No ale teraz wiesz że codziennie będę przynosił ci takie pyszne śniadanko , robił kawę i mocno przytulał ? - zapytał a w jego oczach pojawił się ten błysk .
-Yy.. No dobrze ? - uśmiechnęłam się . - Skoro tak .. nie mam nic przeciwko - powiedziałam i przytuliłam się do niego .
-Kocham Cię - powiedział i spojrzał w moje oczy .
-Ja Ciebie też kocham - powiedziałam i po chwili nasze usta złączyły się w czułym pocałunku .
**Miesiąc później**
Od kilku dni czuje się strasznie . Ciągle mam mdłości i gigantyczny apetyt . Przez myśl przechodziło mi wiele spraw .... No ale w każdym razie i tak Michał kazał mi cały czas leżeć i spać . Trochę mi się to już przejadło. Nie mogłam chodzić do szkoły - dostawałam notatki od koleżanek i się z nich uczyłam .
-Nina . - wszedł do pokoju i przerwał mi czytanie notatek - Mam sprawę .
-Tak ? - powiedziałam i ustałam przed nim .
-Dzisiaj dostałem zaproszenie od Ignaczaka na kolacje . Mam przyjść ja i ty . Będzie jeszcze jego żona . Zgadzasz się ? - uśmiechnął się
-No .. Dobra .. A kiedy ?
-Dzisiaj o 17 . - powiedział i pocałował mnie w czoło . Przy nim czułam się .. tak cholernie szczęśliwa . Czułam, że u jego boku mogę być bezpieczna .
Spojrzałam na zegarek . Okej . 15:30 . Dziękuję Michałowi że tak wcześnie to powiedział . Usiadłam przed szafą i zaczęłam wygrzebywać z niej jakieś ciuchy , które by się nadały . Z praktycznie samego dna wyciągnęłam czarną sukienkę . Przez chwilę zastanawiałam się skąd ją mam .
Przypomniałam sobie , że dostałam ją na 17 urodziny od Elizy . Powiedziała , że chce mnie kiedyś w niej zobaczyć .Nienawidzę sukienek , ale no dla Michała się poświęcę . No w końcu czego się nie robi dla miłości . Postanowiłam ją założyć . Do tego założyłam pasujący , brązowy paseczek . Włosy związałam w kok i do tego założyłam czarną opaskę . Powtórnie spojrzałam na zegarek . 16:30 . Udałam się do Michała . Stał , zapinając białą koszulę . Oparłam się o blat w kuchni i przyglądałam mu się . Wyglądał przepięknie . Na jego twarzy malowało się ogromne skupienie . Nawet nie zauważył że weszłam .
-Może ci pomóc ? - zaśmiałam się po czym momentalnie się odwrócił .
-Nie .. - powiedział i dalej próbował ją zapiąć . - No dobra . - opuścił ręce .
Podeszłam do niego i zaczęłam zapinać mu koszule . Po około minucie męki nad zapinaniem -nareszcie !
-Pięknie wyglądasz - powiedział , złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie po czym musnął moje usta.
-A ty nieziemsko - uśmiechnęłam się do niego .
-No to dobra . Jedziemy . - powiedział , złapał mnie za rękę i pociągnął w kierunku drzwi . Zaczęliśmy się ubierać . Gdy byliśmy już gotowi do wyjścia udaliśmy się do samochodu , którym pojechaliśmy do restauracji . Przy jednym z wielu stolików siedział Krzysztof i jego żona .
-Cześć - powiedział Michał podając rękę Ignaczakowi i jego żonie .
-Dobry wieczór - powiedziałam po czym krzesełko obok mnie odsunął Michał . Usiadłam obok pani jak mniemam Iwony .
Pół godziny później wszyscy już dobrze czuli się w swoim towarzystwie . Było bardzo miło . Oczywiście Michał praktycznie cały czas żartował z Igłą , a ja rozmawiałam o różnych rzeczach z panią Ignaczak . Po chwili chłopacy ucichnęli . Michał wstał , złapał mnie za rękę i pociągnął do góry . Patrzyłam się na niego z pytającym wzrokiem . Po chwili ... uklęknął przede mną .
-Nino .. Kocham Cię i nie mogę bez Ciebie żyć . Wyjdziesz za mnie ?
/\/\/\/\/\/\/\/\//\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
Trolololoololo ;D
No nie dodałam wczoraj bo mi internet z deczka nawalał ;D
Więc przepraszam ;D Co do rozdziału - Dla mnie jest beznadziejny ._.
Jak myślicie ? Nina się zgodzi ? :P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, tak zgodzi się .. ! Proszę, proszę. !!
OdpowiedzUsuńA rozdział cudowny tak jak zwykle. *_* Kocham .. ! *,* ♥
/Twoja Martyna. ;33 ♥♥
No chyba tak...!!! Rozdział Zajebisty !!! Kocham to opowiadanie !!!
OdpowiedzUsuńPs. Jak możesz to wpadnij do mnie http://1000metrownadziemia.blogspot.com/
Ojojoj, a mi sie wydaje że się nie zgodzi. Nie wiem czemu ale zobaczymy... Dawaj następny rozdział *o* Uwielbiam Cię za to opowiadanie : ))
OdpowiedzUsuńUwielbiam to opowiadanie . Ja mam nadzieję , że się zgodzi *.* . Nie zaraz czekaj ... ONA MUSI SIĘ ZGODZIĆ :D .
OdpowiedzUsuńKOCHAM <3
Zgoooooooooodzi Się ♥ To znaczy mam wielką nadzieje że się zgodzi *___*
OdpowiedzUsuńJa chce ślub i małe Bąkiewicze ♥
Oraz ona ma żyć;>
Bo jak nie to : WIEM GDZIE MIESZKASZ :-D
/Justyna ♥