Piłkarski świat :D

http://no-soy-estrella.blogspot.com/ ----- nowy projekt . Proszę o komentarze i oceny i ogólnie .. :D

wtorek, 30 października 2012

Rozdział I


Rozdzał 1 . Zakończenie Gimnazjum
-NINA!-NINA!- obudziło mnie głośne wołanie Elizy
-Co ? - zapytałam z zamkniętymi oczami , śpiącym głosem
-JAK TO CO ? Dzisiaj koniec roku ! - powiedziała i zaczęła skakać po łóżku
-16 lat - powtarzałam
-Co 16 lat ? - zapytała
-MASZ 16 LAT a zachowujesz się jak dziecko - powiedziałam i z uśmiechem walnęłam ją poduszką .
-Wiesz co - powiedziała po paru wzajemnych uderzeniach poduszkami
-Co - zapytałam śmiejąc się
-Gucio ! - zaśmiała się i walnęła mnie poduszką
-Dziewczyny ! - do pokoju wparowała pani Agata jak zawsze z szerokim uśmiechem , dużymi niebieskimi oczami i plątającymi się w pasie długimi czarnymi włosami .
-Tak - powiedziałyśmy jednocześnie ustawając bitwę .
-Za jakieś 20 minut zacznijcie się ubierać - powiedziała jednocześnie powiększając swoje oczy ze zdziwienia - Co t-tu się stało ?
-Eeeee ... Bitwa Pod Poduszką - powiedziała śmiejąc się Eliza
-Aha - zaśmiała się pani Agata jednocześnie siadając obok nas -Dziewczyny . Nie wierze . Kończycie 3 gimnazjum .
-Tak . Ten czas - powiedziałam - Dopiero pisaliśmy sprawdzian szóstej klasy
-Chodźcie - powiedziała wyciągając ręce w geście ,,Przytul Mnie,,
-Kochamy Paniąąąąąa-powiedziałyśmy
-Ja was też bardzo mocno kocham - powiedziała ze łzami w oczach
-Nieeech pani nie płacze - powiedziałam - dzisiaj do pani wrócimy - zaśmiałam się
-Wiem , ale .. Pzypomiałam sobie coś co wydarzyło się na zakończenie 3 gimnazjum .
-Co takiego - zapytała Eliza
-Chłopak , w którym byłam zakochana , podszedł do mnie i powiedział mi prosto w oczy przy wszystkich to jedno z najpiękniejszych słów . .. ,,Kocham Cię,,
-Niech pani coś o nim opowie - powiedziałam
-Więc .. Kochałam go od 5 klasy . Wtedy był nie za bardzo miły . Był zbyt pewny siebie - powiedziała - Lecz w 1 gimnazjum coś go zmieniło . Zaczął się inaczej zachowywać , był miły i przy każdym się stresował
-To dobrze że się zmienił - powiedziała Eliza
-A kto to był - zapytałam
-Mój obecny Mąż - powiedziała
-Taaak ? ! - zapytałyśmy zdziwione - Pan Kamil ?
-Taak - uśmiechnęła się . - Dobra dziewczynki przebierajcie się .
-Dobrze . - zaśmiałam się po czym pani Agata wstała i wyszła
Razem z Elizą zaczęliśmy przebierać w szafie w poszukiwaniu sukienki ..
-Co zakładasz ? - zapytała
-Nie wiem - powiedziałam-Chyba założę tą czarną sukienkę ołówkową i do niej koszule białą oczywiście z falbankami przy guzikach . i do tego Converse czarne
-Ahaaa - zaśmiała się .
-A ty ? - zapytałam
-Sukienkę jednoczęściową a pod spód białą koszule . I szpilki . - zaśmiała się .
   Przebierałyśmy się . Zakończenie było o 10 : 30 .. Mieliśmy jeszcze godzinę,którą poświęciłyśmy niestety na układanie włosów .
Ja ułożyłam kok , a Eliza jak zawsze je zakręciła . W końcu doszła 10
-Ej może idziemy ? - zapytałam - wiesz jak ciężko w Warszawie jest dostać się do szkoły ?
-wiem wiem . - powiedziała - idziemy idziemy .
-Wiesz co - powiedziałam - denerwujesz mnie
-Ej no ! Dlaczego ?
-Bo cię kocham - powiedziałam i rzuciłam się za Elize
-JA ciebie też kocham - powiedziała i zrobiła swoją śmieszną minę.
-No to idziemy ! - powiedziałam
-Ostatni raz z moją klasą - zaczęła śpiewać
-Weeeeź debilko - zaśmiałam się .
-Wiem - powiedziała - Mam rozum 8 letniego dziecka .
-Tak Tak - zaczęłam się śmiać
Wyszliśmy z ,,domu,, i ruszyliśmy do szkoły .
-POmyśl - powiedziała
-Co ? - zapytałam
-2 miesiące bez fizyki .
-Na samą myśl o tym się cieszę - zaśmiałam się
O 10:33 byliśmy pod szkołą
-Czeeść - podszedł do nas rzecz jasna Thom
-Cześć Thomasie - zaśmiała się Eliza
-Spoko . - powedział
-Cześć Thom - powiedziałam nieśmiało
-Co się stało ? - zapytał z tą jego podejrzliwą miną .
-Niiic - powiedziałam
-To co masz taką smutną minę ? - zapytał
-Bo nie chcę kończyć tej szkoły- powiedziałam
-Ale weź . Pani od Fizyki może nas pocałować wiesz gdzie - zaśmiał się .
-Wieeem - powiedziałam z uśmiechem
-Więc nie przejmuj się i chooodź ustaniemy obok siebie - zaśmiał się
-Okeej - powiedziałam - Chodźcie
Gdy zaczęło się zakończenie roku wszyscy z 3 gimnazjum płakali . Doskonale pamiętałam , jak w szóstej klasie był nam ciężko rozstać się z klasą z którą wspólnie przeżyliśmy 6 lat . Kartkówki , testy , wszystkie rzecz które nas bardziej i bardziej . Każda wspólna Godzina Wychowawca i W-F które były najzabawniejszym przedmiotami , na których nauczyciele nawet pękali ze śmiechu - Nasz wychowawca uczący Hiszpańskiego , zazwyczaj na Hiszpańskim surowy jak tatar , a na godzinie wychowawczej pękał ze śmiechu .
-Nina - Nina! - mówił Thom
-Co ?
-Już .. Koniec ! WAKACJE - krzyknął i zaśmiał się
-Tak ? Fajnie - powiedziałam
-Ej Nina - powiedział
-Tak ?
-Chodź ze mną - powiedział i złapał mnie za rękę
-Gdzie ? -zapytałam
-Chodź - powiedział i pociągnął mnie za sobą
-No dobrze- powiedziałam
-Zasłonie ci oczy - powiedział
-No okej tylko mnie nie zabij - zaśmiałam się .
-Postaram się . - zaśmiał się.
-Też cię kocham - roześmiałam się
-Ooo miło - powiedział i odsłonił mi oczy -Możesz patrzeć .
-O matko . Gdzie my jesteśmy .? - zapytałam
-Tu .
-Jak tu pięknie . - powiedziałam
Byliśmy na pięknej łące na której środku było wielkie drzewo do którego podeszliśmy
-Bo wiesz .. - powiedział Thom łapiąc się za głowę .
-Thom .. - powiedziałam po czym go mocno przytuliłam
Gdy go wreszcie puściłam przypadkowo spojrzałam w jego oczy , i nasze głosy zaczęły powoli zbliżać się do siebie ..
-Ninaa ! Thomas . ! Gdzie jesteście - wołała Eliza tym samym przerywając nam .. Na szczęście
-Już wracamy - krzyknął
Gdy wróciliśmy do domu razem z Tomem który miał dla nas niespodziankę , usiedliśmy na moim łóżku i zaczęliśmy rozmawiać .
-Mam dla was niespodziankę . - powiedział
-Tak . - zapytałyśmy
-JEDZIEMY DO LONDYNU ! - Krzyknął wesoły

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

WITAM WITAM I O ZDROWIE PYTAM :D

Podobało się ? Zostaw koma ! Z chęcią zareklamuje jakiegokolwiek bloga :))
Więc szubujcie , spamujcie , szukajcie , hejtujcie - a będzie wam dane :)

+ Prowadziłam już kiedyś bloga :) o 1D iiiiii Szczęsnym :))))

Bohaterowie