Piłkarski świat :D

http://no-soy-estrella.blogspot.com/ ----- nowy projekt . Proszę o komentarze i oceny i ogólnie .. :D

sobota, 23 lutego 2013

Rozdział III


 Obudziem się podłączony do różnych urządzeń.Przed moim łóżkiem stała moja mama , tata , Kuba i Krzysiek z Iwoną .
-Michał - powiedziała mama i złapała moją rękę . Po jej policzkach spływały łzy .
-Co się stało ?-zapytałem .
-Miałeś wypadek - powiedziała .
-A no tak.Taka gapa ze mnie - zaśmiałem się
  **Godzine później**
-No to my już pójdziemy.Musisz odpoczywać . - powiedział Tata i wyszli z sali .
  Siedziałem i wpatrywałem się w sufit . Spojrzałem na okno i ujrzałem ją.. Tego .. Anioła Śmierci . Nie wierzyłem jej . Nie ma czegoś takiego jak Anioł Śmierci . Nie ma różnorodnych zjaw na tym świecie . NIE - MA !
-Kim jesteś ? - powiedziałem po czym spojrzała na mnie . Była piękna.Była blondynką o piwnych oczach .
-No jak już mówiłam jestem Paulina .
-A nazwisko ?
-Nie mam nazwiska .
-Jak co ? - zapytałem - Nie jesteś Aniołem .
-Dlaczego tak sądzisz ? - spojrzała w moje oczy .
-Bo nie ma czegoś takiego . - powiedziałem po czym .. zniknęła ?
-Naprawdę? -szepnęła do mojego ucha . Pojawiła się po drugiej stronie łóżka. To nic nie znaczy.
-Dlaczego mnie uratowałaś ?
-Chciałeś żyć . - powiedziała . Złapałem ją za rękę . Spojrzałem na jej szyję , na którym były ślady zadrapań . Gdy zobaczyła że patrze się na jej zadrapania , momentalnie zakryła ją ręką .
-Co to ?
-Nic . - powiedziała - Kara .
-Za co ?
-Za uratowanie kilku żyć. - powiedziała i podeszła do okna . - Złap mnie za rękę to zobaczysz . - powiedziała i podała mi rękę . Złapałem ją . Przed moimi oczami pojawiła się komnata . Czerwono - czarna , w której kątach płonęły kwiaty . Ujrzałem ją . Stała w szacie przed wysokim , około 40 letnim brunetem w czarnej szacie . Po chwili .. jak mniemam Paul . Chwycił dwa noże i przejechał po jej szyi . -Widzisz ? - zapytała
-To ... Przezemnie ?
-Nie .. Tak . Przez każdego . Jestem i tak do tego przezwyczajona . - uśmiechnęła się .
-Przepraszam - powiedziałem.
-Za co ? Nie masz za co mnie przepraszać. Tylko zapamiętaj.Nie zmarnuj tej szansy . - powiedziała i zniknęła .
-Przyjdziesz jeszcze do mnie? - zapytałem .
-Może tak , może nie . - powiedziała . Nadal była niewidzialna . - Nie obiecuje .
-Czyli przyjdziesz . - uśmiechnąłem się . Nie usłyszałem żadnej odpowiedzi.Czy to możliwe że jest ktoś taki jak Anioł Śmierci ? A może to wszystko to jeden wielki sen , może jestem w śpiączce ,czy coś?
**Kilka dni później - 24 Grudnia**
-Paulina .. - powiedziałem - Jesteś tutaj ? -od tamtego czasu ani razu się nie pojawiła.Może to na prawde jakiś żart czy coś?Jakieś zwidy powypadkowe .
-Michał.. -powiedział nieśmiało Kuba otwierając drzwi .
-Tak ? - odwróciłem się do niego,co było wielką trudnością z bolącymi wszystkimi kościami.Wogóle to lekarze nie wiedzą jakim cudem nic sobie nie złamałem .
-Na ile zostajesz ?
-A niewiem.Pewnie na dłużej niż zwykle - usiadłem na łóżku .
-To fajnie - uśmiechnał się i mocno mnie przytulił . -Mama powiedziała żebyś zszedł bo zaraz przyjeżdżają na Wigilie .
-Zaraz zejde - powiedziałem i wstałem z łóżka .Młody , bo tak zawsze go nazywałem , zszedł na dół.Usiadłem na fotelu i z wielkim trudem założyłem śnieżnobiałą koszulę oraz spodnie .Nic nie mówiłem im o Skrze .Może mnie przez ten wypadek wogóle nie wezmą.No cóż.Pech to pech . No ale trzeba im powiedzieć. Zszedłem na dół i usiadłem przy stole , przy którym siedzieli już wszyscy zaproszeni . Podzieliliśmy się opłatkiem i zasiedliśmy do kolacji wigilijnej . No oczywiście nie mogło zabraknąć życzeń o moich sukcesach siatkarskich.. I zdrowia po wypadku . Nie wiem czy po tym dadzą mi wogóle wsiąść za kółko..
-Mogę coś powiedzieć ? - zapytałem
-A mów - powiedziała babcia i uśmiechnęła się .
-Bo chodzi o siatkówkę ..Jest taki klub , który chce mnie u siebie ..
-A jaki ? - powiedział zaciekawiony wujek , dzięki któremu zacząłem grać .
-PGE Skra Bełchatów . - wystawiłem szereg białych zębów . Wiedziałem że mi nie uwierzą .
-BEŁCHATÓW ? - powiedziała mama i zrobiła wielkie oczy .
-Tak .
-To wspaniale - przerwał wujek . -Widzisz , gdyby nie ja . -teatralnie zakręcił oczami i poprawił koszulę.
  *Po kolacji*
  Perfumy , koszule . No jak zawsze.Piłka do siatkówki o której marzyłem.Ciągle myślałem o tej Paulinie . Kim ona jest?Dlaczego się nie pojawiła .
-Paulina - powtórzyłem - Jak tu jesteś to mi powiedz co mam jutro założyć . Niebieską koszulę czy czarną .
-Czarną - usłyszałem . Więc jednak tu jest !
-A więc jesteś - uśmiechnąłem się po czym ją ujrzałem . Pojawiła się . Stała oparta o parapet uśmiechając się przy tym zadziornie .
-Cały czas byłam .
-No to się do mnie nie odzywaj .
-Spoko - powiedziała i zniknęła .
-Nie ! Żartowałem .
-Wiem - znowu się pojawiła .
-A dlaczego jesteś Aniołem Śmierci ?
-Długa Historia . - powiedziała .
-Mam czas .
-Bo widzisz . Tak samo jak ty nie chciałam umrzeć.Tylko dla mnie było już za późno.Paul wtedy też chciał mnie uratować . Ale mu się nie udało , więc zrobił mnie jednym z nich.- powiedziała i usiadła na łóżku .Na sobie biała czarną koszulę i niebieskie spodnie.
-A Anioły nie mają skrzydeł ? - zapytałem .
-Mają - powiedziała po czym wstała a za nią pojawiły się czarno czerwone skrzydła . - Ale Anioły Stróże mają więcej bajerów - zaśmiała się .
-A co robią Anioły Śmierci ?
-Naprawdę ? Nie wiesz ? Ktoś umiera , my przychodzimy i zabieramy ich do osądzenia . Albo .. możemy coś zrobić i dać im życie . Jak ja Tobie . Ale potem ponosi się za to karę . Widziałeś to .
-Aha - powiedziałem wpatrzony w nią . - A umiesz Matematykę ?
-Tak . Wszystko . Mamy te fajne ,zdolności' . Ale nie wiem po co nam matematyka.-zaśmiałem się.Ciągle na nią patrzyłem .Była taka piękna.
-A umiesz czytać w myślach ?
-Umiem . Ale widzisz . W Twoich nie mogę .Masz szczęście - UF ! Jeszcze by wiedziała że mi się spodobała . -Troche to dziwne . To tak .. jakbyś był pod opieką ..
-Czyją - zapytałem . To wszystko stawało się coraz bardziej dziwne
-Rosalie .
-A kto to ? - powiedziałem i chwyciłem szklankę z wodą .
-A .. nikt . Nie ważne .

/\/\/\/\/\
Podoba się ? :D

4 komentarze:

  1. Cudowny.! *__*
    Kocham cię.! ♥
    Ty masz mega, wielki talent.! WIELKII. ! ♥/ Twoja Martynaa. ;33 ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. a tu bedzie jeszcze cos o 1D???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raaaaaaaaaaaaaaaczej nie , ale może coś się zrobi o chłopakach :) Ale wąątpie trochę .. Bardziej będę się zajmować Michałem i Pauliną:D

      Usuń
  3. Haha. xD Fajna ilość wejść. ;D Hazza czuwa. *u*/ Martyna. ;33 ♥

    OdpowiedzUsuń

Jeśli dodasz komentarz , będę ci naprawdę mega wdzięczna . Naprawdę . Komentarze są dla mnie MEGA motywacją ♥