Piłkarski świat :D

http://no-soy-estrella.blogspot.com/ ----- nowy projekt . Proszę o komentarze i oceny i ogólnie .. :D

piątek, 28 grudnia 2012

Rozdział XVI


Wróciłam ze sklepu . W domu trwały przygotowania . Postawiłam zakupy na blacie w kuchni i postanowiłam wrócić do swojego pokoju . Mimo wczesnej pory postanowiłam połozyć się . Nie chciało mi się siedzień na tym ich Party . Połozyłam się i właczyłam telewizor . Jak zawsze plucha .. Londyn . Mimo to i tak cieszyłam się ze jestem tu .. że nie musze siedzieć w Polsce . Nie musze codziennie słuchać o tym jak to ludzie mi zazdroszcza przyjaźnienia się z Thomem . Był popularny więc zawsze ktoś musiał się obok niego kręcić . Ktoś zawsze musiał nas skłócić . Najlepsze było to jak dziewczyna szkolnego DJ . Wszedł do gabinetu dyrektorki i napisała na szyldzie informującym : KOCHAM CIĘ THOM . Nie zdazyła wyjść z gabinetu a przed drzwiami stała wkurzona dyrektorka i jej bardzo wkurzony chłopak . No ale dość tych ,,zabawnych'' wspomnień . Jej chłopak chciał pobić Thoma . Ale i tak mielismy z Thomem zabawe jak nigdy . Eliza tarzała się po korytarzu ze śmiechu .
Moje wspomnienia przerwał rwący ból w kręgosłupie . Wstałam z lóżka i zaczełam chodzic po pokoju zaciskając w zębach pięść .
Po okolo 5 minutach nerwowego chodzenia do mojego pokoju wparował Thom .
-Cześć .. - powiedzial podchodzac do mnie - Co się stało ?
-Nic . - odparłam odwracając się .
-Nina ..
-Nic . Nic się nie dzieje . Nic . Rozumiesz ? - przerwałam mu po czym podeszłam do okna .
-Nina wiem że coś się stało . Masz łzy w oczach i pogryzioną pięść . Zawsze to robisz gdy ... - zawachał się . - coś się boli ?
-Nie .
-Nina ale mi możesz powiedzieć . Boli cię kręgosłup . - powiedział po czym podszedł do mnie , złapał za ramie i przyciągnał do siebie przytulając - połóż się . - na dole ktoś włączył głośno muzykę .
Połozyłam sie ze zlecenia Thoma . Mineła godzina .. Dwie . A ja nadal zwijałam się z bólu . Ale w końcu udało mi się usnąć .
*Next Day*
Obudziło mnie ćwierkanie ptaków za oknem i nareście ciepłe promienie słoneczne . Wstałam z łózka , podeszłam do szafy i chwyciłam niebieską bokserkę oraz czarne krótkie spodenki . Ubrałam się po czym uczesałam włosy i zeszłam na dół . Najdziwniejsze było to , ze było czysto . Tylko z kosza wysywywaly się puszki po piwie . Wyszłam na dwór i usiadłam na huśtawce . Przez około 30 minut delikatnie się bujając patrzyłam się w niebo . W pewnym momencie podszedł do mnie Niall .
-Cześć - powiedział wesoły .
-Cześć - odpowiedziałam po czym spojrzałam na jego rozweseloną twarz . - Co ty taki wesoły - usmiechnęłam się .
-A nic . Louis jest głupi .
-Tak ? A dlaczego .
-Zadzwonił wczoraj do swojej dziewczyny . Powinienem powiedzieć byłej .. Lecz obecnej . Eleanor . Zaprosił ją do nas na impreze . Przyszła a Louis wyznał jej że ją kocha . Był mocno pijany . Ciekawe co powie gdy się obudzi i obok siebie ujrzy Elkę . -powiedział po czym wybuchnelismy śmiechem . Nastała chwila ciszy . Spojrzałam na Niall'a . Spojrzałam głęboko w jego niebieskie oczy . Nasze głowy zaczęły się coraz bardziej do siebie zbliżać . Co ja robie ? Dlaczego chce go pocałować . Nie moge . Nina ocknij się . MASZ CHŁOPAKA DO CHOLERY . Nie możesz teraz pocałować Horana . NIE MOŻESZ !
-Czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeść ! - przerwał nam wesoły Harry .
-Cześć - powiedzielisy równoczesnei odwracając się w strone stojącego w drzwiach balkonowych Harry'ego .
-Wiecie co . ? - zapytał z wielkim usmiechem
-Tak ? - powiedziałam
-Chłopacy obudzili Louisa . Obudził się i niczym nie zdziwiony przytulił się do Eleanor . - wybuchnelismy smiechem .
-ej . - wtracił Niall - Wiesz ze dzisiaj idziesz ze mną na tą impreze , prawda ?
-Tak . Wiem . A jak mam się ubrać  - powiedziałam z BIG SMILE - Podpowiedź Horanie ?
-Ubierz się tak jak zawsze a będzie Dobrze . - powiedział - jest 12 . Nie chce cię straszyć ale ... za godzine jedziemy ..
- No to ja może pójde się ubrać . - powiedziałam po czym wstałam z huśtawki . Byłam już na schodach . W pewnym momencie zakręciło mi się w głowie . Złapałam się filara . Przed oczami widziałam tylko ciemne plamy , oraz słyszałam glośne wolanie mojego imienia .


/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/
NO SIEMA :D Przepraszam ze tak długo czekaliscie na tak krótki .. Zajebiście krótki rozdział . PRZEPRASZAM . Obiecuje że jutro bd.dłuższy . .
Jak tam minęły Święta , dupyyyyyyy ? :D Co dostaliscie ? :D
Mi zarombiście. ;D Dostałammmm Tablet , słuchawki , perfumy itp itd. :D
Jakieś plany na sylwkaa ? U mnie ŻADNE :D

3 komentarze:

  1. Zajebisty!!!!!!!!!!!!!! <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezuuuuuuuuu. Wiesz jak badziewnie piszesz ?
    PISZESZ ZAJEBIŚCIEEEE XXxdDDDDDDDD Zajebisty rozdział dodaj NEXT
    /Justyna

    OdpowiedzUsuń

Jeśli dodasz komentarz , będę ci naprawdę mega wdzięczna . Naprawdę . Komentarze są dla mnie MEGA motywacją ♥