Piłkarski świat :D

http://no-soy-estrella.blogspot.com/ ----- nowy projekt . Proszę o komentarze i oceny i ogólnie .. :D

piątek, 18 stycznia 2013

Rozdział XXII


Po chwili gwałtownie wstał z łóżka .
-No to .. Dobranoc - powiedział po czym pocałował mnie w czoło
**Tego Samego Dnia - 15:00. **
Wróciłam do naszego hotelu . Weszłam do pokoju , w którym leżała Eliza . Spała . Wyglądała tak zabawnie . Uśmiechnęłam się po czym po cichu poszłam do łazienki i się odświeżyłam . Po około 10-minutowym prysznicu wyszłam z łazienki i wyjrzałam przez okno . Padał śnieg . Zawsze przypominał mi o wszystkich chwilach spędzonych z Elizą i Thomem na podwórku w zimę . Zawsze było zabawnie . Dlaczego to minęło ? Dlaczego tego już nie ma ? Moje życie byłoby całkowicie rozpierdolone , gdyby nie Eliza i Thom . Jedyny powód dla którego jeszcze nie wpierdoliłam rtęci to oni .Chociaż . I tak by to nie zrobiło większej różnicy . Podeszłam do torby z ubraniami i wyciągnęłam z niej czerwoną bokserkę , czarne rurki oraz granatową bejsbolówkę z literą N . Założyłam również moje ulubione czarne Conversy . Do mojego pokoju wszedł Louis .
-Cześć - powiedział z roztrzepanymi włosami i nieobecnym wyrazem twarzy . No tak . Przecież mamy Nowy Rok .
-Cześć - uśmiechnęłam się .
-Jak się spało ? - zapytał jednocześnie ziewając - A wogóle to gdzie ty spałaś ?
-Ja . U Thoma . - zaśmiałam się - A spało się dobrze . A Tobie ? Wogóle to o której wróciliście ?
-No nie wiem .. Gdzieś tak o 6 . Na szczęście fanki nas nie atakowały . Bo byliśmy wrócili o 8 .
-No to fajnie , fajnie  - powiedziałam i jednocześnie zaczęłam rozglądać się za telefonem .
-Poczekaj poczekaj - jego mina wróciła do normalnych , a raczej mina typu ,, że co ? '' - Thom ? Jak to ..
-No tak . Przyleciał .
-Aha - odparł po czym jego mina posmutniała
-Kurwa ! - powiedziałam jednocześnie gładząc się po ręce , którą przed chwilą uderzyłam o otwarte drzwi .
-Nic ci nie jest ? - zaśmiał się po czym chwycił moją rękę .
-Nie . Nic się nie stało . Tylko zajebiście boli . - uśmiechnęłam się patrząc w oczy Louisa .
-Nina . Co ty taka wulgarna - powiedział po czym zrobił ,poważną, minę i razem wybuchnęliśmy śmiechem .
-Nie wiem . Sama się sobie dziwie .
-Przepraszam - powiedział jednocześnie wracając do powagi .
-Za co ? - zdziwiłam się .
-No za to że zmarnowałem Ci życie . Za to że mi się podobasz . Za to że Cię kocham . Wiem . nie powinienem . Ty kochasz Thoma .
-Louis przestań . Jakiego życia ? Jeśli ktoś mi je zmarnował to tym kimś jestem ja . Widzisz ? Zmarnowałam sobie kilka lat życia . - powiedziałam po czym wtuliłam się w Louisa .
-Nie zmarnowałaś . Wiesz co ? Ja pójdę już bo jeszcze będą mnie szukać - powiedział po czym opuścił ,nasz, pokój .
-Zmarnowałam . Ale już dalej nie mam zamiaru tego robić - powiedziałam sama do siebie po czym chwyciłam torbę i ruszyłam w stronę baru . Usiadłam na spiralnym krzesełku i czekałam aż ktoś podejdzie . Obok mnie siedziała dziewczyna . Na oko w moim wieku . Była cała we łzach i zamówiła 5 kieliszków Whisky .
-A co dla Ciebie ? - zapytał uśmiechnięty , przystojny chłopak .
-Ja poproszę .. Whisky . - powiedziałam po czym odwzajemniłam uśmiech . Spojrzałam znowu na dziewczynę . Była już prawie nie przytomna . A przynajmniej na taką wyglądała . Z rozmyslać wyrwało mnie stuknięcie kieliszka z moim zamówieniem o blat . Chwyciłam za kieliszek i jednym oddechem wchłonęłam cały . Wiedziałam że po jednym kieliszku od razu mną kołysze . Postanowiłam odezwać się do siedzącej obok dziewczyny .
-Cześć  - powiedziałam - Co się stało . ? Dlaczego płaczesz .  ?
-Nic . - powiedziała patrząc w moją stronę . - Tylko moje życie się sypie w jednej sekundzie .
-O . Coś o tym wiem - powiedziałam po czym chwyciłam jeszcze jeden kieliszek Whisky . Od razu pomyślałam o tym dniu w szpitalu .
-No bo .. Chłopak którego kochałam zostawił mnie dla mojej najlepszej przyjaciółki . Od 2 lat codziennie powtarzał mi że mnie kocha i co ? z dnia na dzień mnie zostawił . Dlaczego ? Dlaczego to wszystkie jest takie trudne ? - powiedziała po czym zatraciła się w kolejnym kieliszku .
-Jeśli cię zostawił .. To nie był wart tego żebyś teraz płakała . Wiem że nie powinnam ci tego mówić , bo ja pewnie sama też bym raczej machnęła na to ręką i nikogo nie słuchając zamknęła się w sobie  . Ale teraz wiem że nie było warto . Straciłam dużo otaczających mnie rzeczy . Nie dostrzegałam tego jak ktoś mówił mi ,,Ej głupia . Kocham Cię '' Widziałam tylko siebie i tego chłopaka , przez którego cierpiałam . - powiedziałam i wyjęłam z kieszeni Szluga . Zapaliłam go . nie wiem dlaczego ale to zrobiłam .
-Dziękuję . - powiedziała - Jak masz na imię ? - zaśmiała się .
-Ja jestem .. Nina - powiedziałam . wiedziałam ze plącze mi się język - A ty ?
-Ja jestem  Nicole Larive. Mieszkam w Londynie .Ale jestem z Hiszpanii .
-No co ty ? - zaśmiałam się . - Kocham Hiszpanie . A dlaczego przeprowadziłaś się do Londynu ?
-Musiałam .. Mam dość tego miasta.  nie mam tam nikogo . Straciłam przyjaciółkę . - powiedziała a jej oczy stawały się coraz bardziej czerwone .-Chciałabym wrócić .. Do Barcelony . Zapomnieć o wszystkich złych rzeczach które otaczają mnie w tym pierdolonym Londynie
-Nie przejmuj się - powiedziałam po czym wstałam z krzesełka . Poczułam jak mną kołysze ale zebrałam siły i poszłam w stronę pokoju . Niestety . Siła grawitacji sprawiła że przewróciłam się prosto na nogi Louisa . On zaczął się śmiać .
-Nic ci nie jest ? Wstawaj - miał z tego wielki ubaw .
-Nie - powiedziałam po czym siłą próbowałam się podnieść . Nie udawało mi się to . W tym momencie chyba Louis zauważył że piłam . Nie wiem dlaczego ale dwa kieliszki Whisky działały na mnie jak 10 kieliszków jakiejś szatańskiej mikstury .
-Ale ty jesteś .. pijana - dokończył wyciągając rękę w moją stronę .
-Dzięki  - powiedziałam wstając . Udałam się do swojego pokoju i nim się obejrzałam leżałam na łóżku i spałam .
                                                            ****************************
Znowu Polska . Znowu jestem sama . Eliza ma przyjechać do mnie , ale tylko na tydzień . Z Thomem znowu nie rozmawiałam przez jakiś tydzień . Leżałam na łóżku z laptopem na kolanach . Przeglądałam Twitter . Nic ciekawego . Weszłam na Facebooka . pierwszy raz od paru miesięcy . 231 powiadomień , 34 wiadomości i 55 zaproszeń do znajomych . Przeglądając zaproszenia ujrzałam ,,Nicole Larive'' Od razu przyjęłam . Po chwili Nicole napisała .
                                    ,,Cześć! Pamiętasz mnie ? :) wiesz co ?
                                    Przeprowadzam się do Barcelony!
                                   Po drodze wstępuje to Polski :)
                                  Mam przesiadkę samolotową w Warszawie . Może się spotkamy ^^
? ''
Bez wahania odpowiedziałam jednym krótkim ,,Okej. Nie mogę się doczekać :) Zazdroszczę Barcelony:)'' . Po chwili odebrałam wiadomość od Louisa . Nie dał o sobie zapomnieć . Niestety , nie przeczytałam jej , ponieważ musiałam odrobić lekcje .
-Dawno nie zaszczyciłam szkoły swoją obecnością - powiedziałam sama do siebie po czym chwyciłam książkę od Chemii , Biologi , Geografii i zaczęłam je odrabiać . -Jakim cudem jednego dnia przypadają mi takie przedmioty ? Nie no .. Jak pech to pech . .Nie mogę doczekać się 8 godzin spędzonych w szkole . No po prostu super . A tak wogóle to mi chyba odwala . Tak . Mówie sama do siebie .
Po godzinie odrabiania lekcji przypomniałam sobie o Hiszpanii . Moim odwiecznym marzeniem było do niej wyjechać , poślubić Hiszpana grającego w piłkę nożną i mieć syna Oliviera i córkę Izabellę . Niestety . To się nigdy nie spełni .

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
Rozdział taki .. Głupi :D No mi się nie podoba :D :P
Jak tam oceny na półrocze? :D U mnie nawet :D Mam jedną 3+ - z Rusława ._. a reszta to 4 i 5 xd
No to powiem wam że jutro może dodam rozdział :D Może będzie ciekawszy ._.
Ten naprawde mi nie wyszedł . Może dlatego że jestem chora że ja pierdole :D
No to pozdrowieeeeeeeeeeenia :D : *

10 komentarzy:

  1. Uhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhu*.* Błagam cię niech onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa będzie z Zaynem .. Byłaby ZINA :-D
    Zajerombowobisty........... ♥
    JA CHCE NASTEPNY ♥
    /Justyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ty pierdolisz że ci nie wyszedł? Rozdział poprostu zajebiasty i czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Weź ty lepiej nic nie mów na temat czy rozdział jest dobrzy czy nie. On jest zayebisty zresztą jak wszystkie inne. *-*
    Kiedy będzie kolejny rozdział.?? Nie mogę się doczekać.! ^.^
    A i jeszcze jedno: Nina ma być z Louisem.! Błagam.! ;**/ Twoja Martyna. ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebiste!Nie moge sie doczekać piątku - Feriee:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a ja do piątku raczej nie pałam szczególnym oczekiwaniem .

      Usuń
  5. Świetne! :) Też chcę do Barcelony. Na mecz haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy kolejny.?! Noo... Już ciekawość mnie zżera co będzie w następnym. Czekam z niecierpliwością. ;**/ Twoja Martyna. :*

    OdpowiedzUsuń

Jeśli dodasz komentarz , będę ci naprawdę mega wdzięczna . Naprawdę . Komentarze są dla mnie MEGA motywacją ♥